środa, 14 maja 2014

MUA MATTE LIPSTICKS

Hit czy kit?
Moja nowa zdobycz z szafy Make Up Academy (MUA).

 


Szczerze mówiąc, po szale jaki ogarną wszystkich (sama mam kolekcję 6) na punkcie standardowych szminek MUA za jednego funta, cięzko będzie tej jak i innej "funciakowej" marce przebić je jakością i ceną.

Marka MUA postanowiła iść z dobą trendów w makijażu i wypuściła nowe szminki w takiej samej szacie graficznej w kolorze białym. Szminki te mają być matowe i jak na MUA przystało, za jedynego funta.

Kupiłam 3, z ciekawości i ze względu na kolory.
-Soczysta i żywa czerwień, idealna na letnie wieczory,
-brzoskwiniowy róż, świeży powiew lata na ustach,
-i ostatnia, moja ulubiona wrzosowy pastel, kolor nieziemski ale...

wszystkie z wymienionych, owszem dają matowe wykończenie ale co za tym idzie, są niesamowicie tępe.

Napigmentowanie również nie zachwyca, aby zrobić swatche do zdjęcia każdą ze szminek musiałam maznąć przynajmniej 6-8 razy.


Nałożone na usta dają efekt "zniszczonych ust", wiem, że nie widać tego bardzo na zdjęciach ale uwierzcie na słowo ;) do tego niemiłosiernie sie roluja i zbierają na rantach ust tworząc obrzydliwy efekt.
Usta wyglądają na zaniedbane, skórki mega podkreślone i jakby wierzchnia warstwa ust chciała obleźć.
Takie tam szmineczki za funciaka.
Wielkie, na szczęście nie drogie rozczarownie.
Suma sumarum-nie polecam, nawet za taką cenę.

Pędzle Real Techniques & Sigma, tańsza wersja made in china

Już jakiś czas temu postanowiłam zacząć wzbogacać swoją kolekcję pędzli, i to nie dlatego, żebym miała ich mało lub jakiegoś mi brakowało, lecz dla samej ciekawości i chęci posiadania 

Buszując po ebay natknęłam się na pędzle za (UWAGA!) około £1 wraz z przesyłką.
Pierwszy zakup trafił na pędzel do podkładu. Zachwycona jakością i samą funkcjonalnością, zapragnęłam mieć ich kilka.

 I tak o to powstała moja kolekcja Real Techniques & Sigma made in china.

Oprócz pędzli do twarzy nabyłam też zestaw 4 (!) pędzli do oczu za jedyne £1.98 
z przesyłką... 
no i jak tu nie kupić ?!
Te do oczu zaś według mnie porównywalne do Sigmy.

Pędzle moim zdaniem są tej samej jakości co te oryginalne za to 5 razy tańsze.







Podsumowanie pędzli do twarzy:
-włosie syntetyczne nieziemsko miękkie,
-łatwe w czyszczeniu,
-nie pozostawiają smug,
-bardzo dobra jakość wykonania,
-cena od £0.99,
-bardzo łatwo się z nimi pracuje.











Podsumowanie pędzli do oczu:
-pięknie blendują,
-włosie gęste, miękkie, średnio zbite,
-pięknie i porządnie wykonane,
-łatwe w czyszczeniu.





Krótko mówiąc, myślę, że fabryka, która produkuje pędzle dla RT ściągnęła ich logo z pędzli i przez to sprzedaje je za grosze. Takie jest moje przekonanie. 
Pędzle te jakościowo zachwycają, moim zdaniem biją na głowę hakuro (flat top h51).

Serdecznie polecam, bo naprawdę warte spróbować, tym bardziej za £1 ;)

Przykładowy makijaż, wykonany powyższymi pędzlami