niedziela, 10 lutego 2013

Lakierowe dzieci

Pierwszy urodowo-kolorowy post będzie dotyczył mojej przemiany co do ulubionych lakierów do paznokci, o ile wcześniej przeze mnie używane takowymi można nazwać.
Jeszcze rok temu nie przykładałam wagi do firmy czy jakości, a o czymś takim jak TOP COAT nawet nie myślałam. Ale jak to się mówi, człowiek zmienia przekonania i przyzwyczajenia z wiekiem.
Przedstawiam więc moje grono lakierowych maluszków, które na co dzień ozdabiają moje paznokcie swoim kolorem.
Większość z nich to REVLON, 3 lakiery Rimmel, 2 Essie i jakaś zbieranina przypadkowych promocyjnych zdobyczy, co nie znaczy, że złych.


                                                                Kolekcja REVLON 

Jak dla mnie najlepsze jakościowo lakiery w dość atrakcyjnej cenie. Cena drogeryjna to £6.49 (ok.32 zł.), ale ja nabyłam je, uwaga! w cenie £1 za sztukę :) Lakiery te charakteryzuje zapach, bardzo często owocowy, trwałość, łatwość rozprowadzania na płytce paznokcia oraz intensywność koloru. Przy dwóch, z łatwością nałożonych warstwach, kolor jest soczysty, błyszczący i bez smug, utrzymując się bez ubytków 3 dni, a z dobrym top coatem nawet 7 dni!!! Naprawdę polecam :)



Kolejne to 2 lakiery Essie, które szczerze mówiąc, oprócz tego całego 'szału' w koło nich, nie zachwyciły mnie niczym szczególnym przy cenie £7.99 (ok.40zł.)
 Jakość nie lepsza niż wcześniej opisany REVLON, są gęstsze, fakt, ale z drugiej strony to nie powinno być ich zaletą jeśli by popatrzeć na długość czasu ich "swieżości" z czym wiąże się ich rozprowadzanie na płytce paznokcia. Bardzo duża i ładna gama kolorystyczna, lecz to jedyne co mogło by mnie przekonać do porzucenia miłości do lakierów REVLON, a że kocham je nadal, widocznie Essie nie mają wystarczających argumentów ;)

Nie dajmy się zwariować, cały zachwyt Essie, to niesamowicie dobry marketing, który również wpływa na odbiór produktu przez konsumenta, czyli nas.

Na sam koniec, moja PEREŁKA, absolutne odkrycie, hit, którego nigdy nie zamienię na żaden inny...
Przed Państwem niezastąpiony zwycięzca mojej przemiany lakierowej, TOP COAT Seche Vite ok. £6.


Pokryte nim lakiery otrzymują niezwykłą głębię koloru, niesamowicie przy tym błyszcząc, a co najważniejsze, nadaje on efekt 'żelowych paznokci'. Używany przeze mnie przedłuża żywotność moich pomalowanych paznokci do 7 dni. HIT, HIT, HIT !!!

 Tak więc podsumowując, nie zawsze co reklamowane wszystkimi drogami przekazu, jest dobre :)

Dzięki za przeczytanie, o ile ktoś dotrzymał do końca.
Pozdrawiam i do następnego. Buźki, Ewa xxx



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz